No to zaczynam przygodę z Thermomixem, niestety bez pełnej dokumentacji fotograficznej mogę się tylko pochwalić, czego dokonałam w pierwszym tygodniu jego użytkowania: zupa krem z dyni, mnóstwo pysznych suróweczek, likier jajeczny, soki, pasty: makrelowa, łososiowa, serek fromage, pizza...
A teraz będę publikować- w miarę regularnie, wraz z przepisami kulinarne wariacje z Thermomixem a czasem tylko z jego niewielką pomocą :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz